Ten post miałam zacząć pisać już przed weekendem, ale uznałam, że może przyjdzie mi coś więcej do głowy. I wiecie co? Nie pomyliłam się. Post miał być od samego początku o inspiracji i taki też będzie.
Co nas najbardziej inspiruje przy tworzeniu prac graficznych, pisaniu wierszy czy też opowiadań? Tak na prawdę, to wszystko co nas otacza. Jest to przyroda. Często bywa to też muzyka, film czy książka. A czasami nawet ludzie, którzy są blisko nas. Do napisania tego postu zainspirowała mnie piosenka, do której link możecie znaleźć pod sygnaturą. Słuchałam jej w piątek i zaczęłam się zastanawiać. "Co tak na prawdę jest natchnieniem dla dowolnej osoby, by coś stworzyć?" Przez weekend nie miałam czasu się akurat nad tym zastanowić, ale... Ale dochodzę do wniosku, że wiele czynników wpływa na nas przy tworzeniu czegokolwiek.